|
Na początku Kunstmann wymyślił sobie Kulmową... H. Kunstmann – J. Kulmowa Listy 1966–2009
Rok wydania 2016
Przedmowa
Listy
Indeks nazwisk
Wydając tę korespondencję, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego
ocala intelektualno-literackie wartości, które odchodzą nieubłaganie w przeszłość,
a może już odeszły... Bo kto dziś jeszcze takie listy umiałby pisać? – pytam melancholijnie.
Niezwykle ważne jest i to, że napisali je Polka i Niemiec. Oboje, Joanna Kulmowa i Heinrich
Kunstmann – takie mam odczucia – pokazują w tej korespondencji wszystko to, co w nich
najlepsze: ona – swoją zadziwiającą lekkość pióra, słowotwórcze pomysły, humor, czasem
kobieco-polskie roztrzepanie, absolutną szczerość, on – niemiecką niezawodność, akuratność,
ale i typową u znanych mi Niemców wzruszającą wierność w przyjaźni, czułość, empatię
wobec trudnych polskich losów, wyrozumiałość. Ta korespondencja więc to także kawał
najnowszej, normalniejącej historii międzyludzkich stosunków polsko-niemieckich,
normalniejących, owszem – wzorcowych!, dzięki takim osobowościom, jak Joanna
i Jan Kulmowie oraz Gertruda i Heinrich Kunstmannowie. W wymiarze polskim to także kawał
fascynującej historii naszego kraju ostatnich lat, lat transformacji ustrojowej, lat nadziei
i rozczarowań, wzniosłości i ludzkiej małości, widzianej i opisywanej nie tylko z polskiej
perspektywy, ale i niemieckiej, co dodaje tym opisom merytorycznej, obiektywnej wartości.
Fragment recenzji prof. Jana Miodka
Ilość stron
353
Rok wydania
2016
Dla tego produktu nie napisano jeszcze recenzji! Napisz recenzjęWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
|
Klienci polecają również: |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Na początku Kunstmann wymyślił sobie Kulmową... H. Kunstmann – J. Kulmowa Listy 1966–2009
|
|
|
|
|
|
|
Zapisz się do newslettera: |
|
|
|
|